Mecze u siebie... atutem?

Takie pytanie mogą sobie zadać wszyscy sympatycy naszego klubu. Mecze w tej rundzie w roli gospodarza nie są udane przez nasz zespół. Wszyscy mamy nadzieję, że karta się w końcu odwróci i ponownie Sygneczów stanie się naszą twierdzą. Zawodnicy są rozbici po ostatnim meczu jednak trener zapewnia, że w niedzielę o 14 wybiegną pewni swego i naładowani pozytywną energia. Będziemy chcieli aby końcówka rundy należała do nas. Tym razem będziemy gościć Węgrzcanke czyli drużyny z piękną historią i solidnym futbolem który prezentują na A-klasowych boiskach. Zapowiada się bardzo ciekawy mecz. Wszyscy liczymy na naszych niezawodnych kibiców którzy w tym momencie są bardzo potrzebni zawodnikom. Prosimy o wsparcie w końcówce rundy. Nie zawsze będzie z górki ale zawsze bedą dawać z siebie wszystko,zarówno kibice jak i zawodnicy.

Zapraszamy wszystkich kibiców w niedzielne popołudnie do kibicownia naszemu klubowi ! :)