Brawo dla naszych!

Mecz zapowiadał się emocjonująco i taki właśnie był. Pojechaliśmy z nastawieniem na ciężki mecz, z racji wyników i liderowania naszego przeciwnika. Mecz rozpoczął się dla nas fatalnie, po błędzie naszego bramkarza Wieliczanka objęła prowadzenie. Jeszcze w pierwszej połowie padła druga po rzucie rożnym. Na przerwę schodziliśmy z niekorzystnym wynikiem, ale z przekonaniem, żepiłkarsko to my dominowaliśmy na boisku, co pokazała szczególnie druga połowa. Stwarzaliśmy mnóstwo sytuacji, posiadanie piłki było zdecydowanie na naszą korzyść. Dzięki temu padła bramka kontaktowa, po dośrodkowaniu piłka trafiła pod nogi Kapusty, który umieścił ją w siatce. Po kilkunastu minutach i naszym dośrodkowaniu z rzutu rożnego zawodnik Wieliczanki zagrał ręką, przez co został podyktowany rzut karny, który pewnie wykorzystał Banaś. Okazji na podwyższenie wyniku mieliśmy wiele, piłka minimalnie mijała słupek, czy poprzeczkę. Na koniec meczu sędzia doliczył sporo minut. Po rzucie rożnym zawodnik przyjął piłkę ręką i oddał strzał, sędzia był bez reakcji, Wieliczanka zdobyła trzy punkty, co cieszyło wszystkich czternastu zawodników tej drużyny.
Podsumowując mecz, klub z Wieliczki aspirujący o awans do okręgówki, nie pokazał nic co zasługiwałoby na to. Byc może to nie był ich dzień. Według nich nasza drużyna nie zadziwia wysoką formą w tym sezonie, chyba nas nie docenili, tabela może tego nie pokazuje, ale piłkarsko to oni powinni znajdować się w jej dole. Jak widać bazując na szczęściu, a zwłaszcza na pomocy innych można osiągnąć wiele.
Brawa dla każdego zawodnika Sygneczowa, zagraliście bardzo dobry mecz, włożyliście w to mnóstwo siły i serca! Dla nas jesteście wygrani!
Dziękujemy za niesamowity doping, jesteście najlepsi!
Komentarze