Energetyk Siechnice
Energetyk Siechnice Gospodarze
0 : 3
0 2P 2
0 1P 1
Polonia Miłoszyce
Polonia Miłoszyce Goście

Bramki

Energetyk Siechnice
Energetyk Siechnice
Siechnice
90'
Widzów:
Polonia Miłoszyce
Polonia Miłoszyce
Nieznany zawodnik
Nieznany zawodnik
Nieznany zawodnik

Kary

Energetyk Siechnice
Energetyk Siechnice
Polonia Miłoszyce
Polonia Miłoszyce

Skład wyjściowy

Energetyk Siechnice
Energetyk Siechnice
Polonia Miłoszyce
Polonia Miłoszyce
Brak danych


Skład rezerwowy

Energetyk Siechnice
Energetyk Siechnice
Polonia Miłoszyce
Polonia Miłoszyce
Brak dodanych rezerwowych

Sztab szkoleniowy

Energetyk Siechnice
Energetyk Siechnice
Imię i nazwisko
Jerzy Nadolny Trener
Artur Szwabowicz Drugi trener
Piotr Buryś Trener
Polonia Miłoszyce
Polonia Miłoszyce
Brak zawodników

Relacja z meczu

Autor:

Redakcja

Utworzono:

20.07.2015

W sobotę pierwszy zespół podejmował na własnym boisku niewygodnego rywala jakim dla nas zawsze jest Polonia Miłoszyce. Po zeszłotygodniowej niesprawiedliwej porażce w Solnikach Małych mieliśmy nadzieję na "urwanie" choćby punktu wiceliderowi.

W I połowie było to spotkanie bardzo wyrównane i trudno było wskazać drużynę lepszą. Już w 1 min. Rafał Węglarowicz stanął przed znakomitą okazją lecz bramkarz z najwyższym trudem sparował piłkę na rzut rożny. W późniejszych minutach niewiele się działo, brakowało klarownych sytuacji z obu stron. Obie ekipy walczyły ostro ale bez zbędnych złośliwości. I gdy wydawało się że do końca pierwszej połowy utrzyma się bezbramkowy remis, podopieczni trenera Andrzeja Ignasiaka po dość składnej akcji objęli prowadzenie po golu Zduna schodząc do szatni z jednobramkową zaliczką.

W II połowie chcieliśmy jak najszybciej doprowadzić do wyrównania lecz w polu karnym gospodarzy brakowało nam precyzji i wyrachowania. Aby to się zemściło potrzeba było kilkunastu minut. Dokładnie w 63 min. Polonia strzeliła drugiego gola. Z ok 20 metrów przez nikogo nie atakowany Zdun pięknym strzałem nie daje szans Czerniejewskiemu. 0:2...i nie mamy nic do stracenia. Chcemy zdobyć kontaktowego gola lecz okazje bramkowe Sylwka, Pawła Alberta i Sitnika pozostają tylko okazjami. Choć strzał Pawła naprawdę sprawił duże problemy goalkeeperowi z Miłoszyc. Mimo kolejnych prób i ambitnej postawy naszego zespołu nie udaje się zdobyć choćby kontaktowego gola. W doliczonym czasie gry Polonia przy braku koncentracji naszej obrony, po rzucie rożnym zdobywa trzeciego gola i ustala wynik tego meczu.

Poloniści wykorzystali fakt, iż mierzyli się z Energetykiem osłabionym i rozbitym. Zgarnęli komplet punktów na terenie na którym jeszcze niedawno drużynom przyjezdnym ciężko było chociażby o punkt. My odnotowujemy 5 porażkę z rzędu...czego nie odnotowaliśmy od dawien dawna. Tą tendencję będziemy chcieli odwrócić już w Sycowie. Sytuacja w tabeli nie jest jeszcze bezpieczna, ale chyba jeszcze nie wszyscy zdają sobie z tego sprawę...

do góry wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości