Walka, ciężkie warunki, zwycięstwo!

UKS Sygneczów- LKS Śledziejowice 2:1

Dzisiejsze spotkanie było bardzo trudne, za sprawą mocnego przeciwnika, stanu boiska i pogody. Nasi gracze pokazali ogromną determinację oraz wolę walki, dzięki czemu zdobyli trze punkty. Zaczęło się niezbyt dobrze, ponieważ napastnik Śledziejowic zdobył bramkę dla swojej drużyny. My atakowaliśmy, oddaliśmy kilka mocnych strzałów, niestety albo trafialiśmy w słupki, albo na straży stał bardzo dobrze grający bramkarz przeciwników. Pod koniec pierwszej połowy, po przerzucie z lewej strony boiska Górnisiewicz wymanewrował obrońce i strzałem obok słupka wyrównał wynik. W drugiej połowie zaczęliśmy napierać na przeciwnika. Śledziejowice w tej części spotkania również oddały kilka strzałów, ale tego dnia pewnym punktem był Dudzik. Wydawało się, że oba zespoły podzielą się punktami, jednak w 85 minucie po fauli na Wajdzie, z rzutu wolnego bramkę zdobył Kapusta, która dała nam zwycięstwo!

Kilka słów o boisku..
Tego dnia boisko było bardzo grząskie, w żadnym miejscu nie stała woda. Przeciwnicy byli informowani o niezbyt dobrym stanie murawy. Nasz zarząd około dwóch tygodni przed meczem kontaktował się z działaczami Sledziejowic, aby ten mecz został rozegrany u nich, a w przyszłej rundzie u nas, jednak propozycja została odrzucona.

Dziękujemy za doping! Jedziemy dalej, następny przystanek.. Łapanów!