UKS - Wilga cd.

UKS - Wilga cd.

Planowana godz. spotkania to 12.30. Własnie o tej porze na boisku stawili się nasi zawodnicy, sędziowie oraz kilku przeciwników. Po przyjeździe dwóch panów z Koźmic zaczęła się cała szopka.. Twierdzili oni, że spotkanie ma się odbyć o godz. 13.30. Oczywiście jest to całkowity absurd gdyż własnie oni około tygodnia wcześniej musieli wysłać maila do podokręgu Wieliczka, że ten pojedynek ma odbyć się o 12:30. Kolejnym dowodem jest komunikat wydziału gier PPN Wieliczka, który został umieszczony na stronie około godz. 15.00 w piątek. Niestety panowie cały czas próbowali coś narzucić poprzez niezbyt kulturalną rozmowę. Proponujemy poukładać sprawy organizacyjne w klubie ponieważ to już nie pierwsze problemy z tą drużyna. Decyzję o rozegraniu meczu musieli podjąć sędziowie. W ich trójce znalazło się dwóch doświadczonych panów, oraz jeden zdecydowanie młodszy. Doświadczenie okazało się tylko wiekowe, ponieważ nie mieli pojęcia co robić w takiej sytuacji. Najmłodszy z arbitrów cały czas instruował starszch sędziów, w tym głównego (mówił mu kiedy ma gwizdać, po jakim czasie i ile trzeba czekać). Zdajemy sobie sprawę, że sędziują już wiele lat na tym poziomie, ale wypadałoby znać podstawowe przepisy. Oczywiście należą się brawa dla najmłodszego.
Wracając do meczu. Gdy drużyna przyjezdnych stawiła się w komplecie główny arbiter zdecydował się nie grać ponieważ bał się przebiegu meczu. Dopiero za namową gospodarzy mecz doszedł do skutku. Jak okazało się zawodnicy pokazali kulturę gry, natomiast Ci doświadczeni sędziowie pokazali złośliwość wobec naszych zawodników, nie pierwszy raz.. Goście zresztą również.. Nasz zespół pomimo próby zakończenia spotkania przez sędziego nalegał aby się odbyło i tak naprawdę tylko dzięki nam doszło to do skutku. Wilga w tym momencie chciała nas sprawdzać. Szybko z tego zrezygnowali gdy nasi zawodnicy szybko pokazali się z dowodami osobistymi a nasz kierownik poprosił również o ich weryfikacje.
Liczymy na to, że nie pozostanie to bez echa. Wilga Kozmice pokazuje po raz kolejny, że jest to totalnie amatorski klub, nie mający za grosz kultury i nie znający zasad fair play. Sędziowie po raz kolejny udowadniają złośliwość i pokazują kto tak naprawdę rządzi. Nie wymagamy cudów sędziowskich gdyż jest to A-klasa i błędy są normalne, jednak trzeba zawsze się starać i wyciągać wnioski, a przede wszystkim oceniać to co w danym momencie dzieje się na boisku. Zdajemy sobie sprawę, że świadczy to tylko o braku wiedzy. Warto brać przykład z młodszego, teoretycznie mniej doświadczonego kolegi. Podokręg Piłki Nożnej Wieliczka pokazał jak bardzo jest poukładany. Czekamy na wyciągnięcie konsekwencji wobec wszystkich winnych tej sprawy.
POZDRAWIAMY

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości