Koniec przygody z Pucharami

3-3 Banaś k., Guzik, Górnisiewicz
Rzuty karne : 3-5 Banaś, Guzik, Kapusta, Batko(obroniony), Kuzikowski(przestrzelony)

Niestety już po pierwszym meczu nasza drużyny odpadła z Pucharu Polski. Może przyniesie to lepszy efekt w lidze ponieważ musimy się tylko na niej skupić. Wracając do meczu. Na pewno w pierwszej połowie byliśmy zespołem dominującym na boisko co przekładało się na wynik ponieważ dwa razy wychodziliśmy na dwu bramkowe prowadzenie 2-0 i 3-1. Niestety nawet to nie pomogło w odniesieniu zwycięstwa bo w dość łatwy sposób traciliśmy kontaktowe bramki. W pierwszych 45 minutach kilka akcji zasługiwało na duże brawa. Na prowadzenie 1-0 wyprowadził nas Banaś po rzucie karnym podyktowanym za zagranie ręką. Na 2-0 podwyższył Guzik po wrzutce Górnisiewicza. Jednak wtedy szybko oddaliśmy dwu bramkowe prowadzenie przez rzut karny dla gości. Przed przerwą zdążyliśmy dołożyć bramką na 3-1 Górnisiewicza który uderzył w okienko bramki. Jednak na odpowiedz nie czkaliśmy długo ponieważ Wilga zdobyła drugą bramkę. Gdy wydawało się , że to koniec emocji w pierwszej części gry, Dybała sfaulował napastnika gości i została podyktowana "11". Bramkarz obronił i schodziliśmy na przerwę z jedno bramkową przewagą. Po przerwie losy meczu odwróciły się i to Wilga zaczęła przeważać. Do remisu doprowadzili po rzucie rożnym. Mimo kilku dogodnych sytuacji w drugiej połowie nie zdołaliśmy strzelić zwycięskiej bramki. Przeciwnicy mogli to zrobić w samej końcówce oddając strzał w słupek praktycznie na pustą bramkę. Losy awansu musiały rozstrzygnąć rzuty karne.
Naszemu bramkarzowi zabrakło trochę szczęścia. Zaczęliśmy pewnie bo pierwszych trzech strzelców pewnie oddało strzał myląc bramkarza. Następnych dwóch niestety oddało fatalne strzały czego skutkiem było pożegnanie się z Pucharem.
Teraz skupiamy się tylko na lidze. Już w sobotę będziemy gościć drużynę Strażaka Kokotów. Zapowiada się ciężki mecz. W naszym zespole zabraknie kilku zawodników z powodu kartek, wakacji i kontuzji. Liczymy na wasze wsparcie.